pa, heh, ja też nie wiem,czy się będę wyrabiać w komentowaniu zwłaszcza w nocy 24 lipca, kiedy przylecę do kraju, pewnie będę następnego dnia odpoczywać, po dalekim locie (jakieś 3 godziny lotu)
pa, heh, ja też nie wiem,czy się będę wyrabiać w komentowaniu zwłaszcza w nocy 24 lipca, kiedy przylecę do kraju, pewnie będę następnego dnia odpoczywać, po dalekim locie (jakieś 3 godziny lotu)
OdpowiedzUsuń